Jakub "Bizon" Michalski
prowadzący/autor
Lepszy Punkt Słyszenia
piątek, 21:00 – 23:00
Pod Osłoną Nocy
(gościnnie)
poniedziałek, 23:00 – 0:00
Scand-All
środa, 18:00 – 19:00
3600 SeQUND
poniedziałek, 18:00 – 19:00
Miałem 9 lat, gdy oglądałem w telewizji transmisję na żywo z londyńskiego koncertu pamięci Freddiego Mercury\'ego. Choć Queen, Guns n\' Roses i Def Leppard, dla których siedziałem tamtego dnia przed telewizorem, znałem już od kilku miesięcy, to był jeden z tych dni, o których z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że miały spory wpływ na moje życie. 20 kwietnia 1992 roku narodziła się na dobre moja miłość do muzyki rockowej, choć ponad 25 lat temu nie miałem pojęcia, że kiedyś muzyka będzie zajmowała tak dużą część mojego życia.
Z wykształcenia jestem anglistą - tłumaczem literatury. W skromny na razie dorobek zawodowy także wkradła się muzyka - tłumaczyłem na język polski biografie Pink Floyd, Queen, Ringo Starra czy autobiografie Bruce\'a Dickinsona, Toma Jonesa oraz Flea. W 2012 roku wraz z grupą znajomych zaczęliśmy wydawać magazyn Rock Axxess. W styczniu 2013 roku spełniłem jedno ze swoich największych marzeń - zacząłem współprowadzić audycję radiową "Nie dla singli" w Studenckim Radiu Żak Politechniki Łódzkiej. Współtworzenie magazynu pozwoliło mi na realizację kolejnych - rozmowy z muzykami, których twórczość jest mi bliska. Zupełnie amatorsko próbuję też swoich sił w fotografii koncertowej.
Od zawsze czerpałem przyjemność z pisania o muzyce. Największą satysfakcję mam, gdy uda mi się "sprzedać" znajomym jakiś mało znany zespół. Wyśmiewam bez skrupułów każdego fana starego rocka, który twierdzi, że "dzisiaj już się tak nie gra" albo "od wielu lat nie powstaje żadna muzyka godna uwagi".
Jestem uzależniony od poznawania nowych płyt i nie mam zamiaru z tym walczyć. Moje ulubione brzmienie to hard rock przełomu lat 60. i 70. - Les Paule podłączone pod Marshalle oraz organy Hammonda podpięte pod wzmacniacze Leslie - ale nie stronię od rocka psychodelicznego, muzyki progresywnej, art-rocka, stoner i doom rocka, blues rocka czy (w niewielkich ilościach) heavy metalu, a także ciekawej muzyki elektronicznej czy nawet dobrej muzyki popowej.