3600 SeQUND
30.10.2018 19:00
AUDYCJA 101
Całkiem niedawno mówiłem, że mam żelaznego kandydata na Moją Prywatną Płytę Roku 2018 - czyli najnowszy album Behemoth.Pojawił się jednak przemocny kontrkandydat - VOIVOD \"The Wake\".
Słuchamy więc, w całości!
Postapokaliptyczny cyber-klimat, natłok pomysłów, miażdżąca atmosfera, gitara pracująca w rejonach Allana Holdswortha, beznamiętny do bólu wokal, cudowna sekcja rytmiczna - ten masakrujący bas!
W połowie płyty robi się człowiekowi duszno - niesamowity album. Nie na jedno słuchanie ani nie na dwa. Nie dla każdego - ale warto się z nim zmierzyć.
I ta końcówka, która jest w stanie wywrócić każdego VoiVodFana...