USA Czyli Upiorny Staruszek Adaś
CCLXXIII ⚫ 17.03.2020 18:00
wreszcie wiosna
To już za chwilkę, 20 marca o 4:49 Słońce wejdzie w znak Barana i rozpocznie sie astronomiczna wiosna. Nareszcie, nie mogę się doczekać. Niestety, zegarki na czas letni przestawimy dopiero w następny weekend.
Nie ucieknę od tematu pandemii koronawirusa. Gdybym miał kupiony bilet powrotny na lot dwa dni później, tej audycji pewnie by nie było; siedziałbym na jakimś lotnisku zastanawiając się dlaczego skasowano loty rejsowe do Polski, podczas gdy organizowane na chybił trafił dodatkowo płatne czartery latają po całym świecie.
Nic to, przeżyłem czarną ospę w 1963 roku, przechorowałem grypę Hong Kong w 1968 roku, nie dam sie jakiemuś wirusowi-przybłędzie.
Dla wszystkich zamkniętych w kwarantannie, pracujących zdalnie i zbliżnie, opiekujących się własnymi i cudzymi dziećmi zagram dużo utworów, choć nie wszystkie będą lekkie i pogodne. Usłyszymy m.in. Czerwone Gitary, R.E.M., Erica Claptona i Lenny\'ego Kravitza, Tori Amos oraz Iana Andersona.
Zapraszam bardzo serdecznie, Upiorny Staruszek Adaś.
P.S. Na zdjęciu topniejący lodowiec (Glaciar Perito Moreno), taka jego natura w zetknięciu z wodą.