Tu Miejsce Na Labirynt
2.10.2018 23:00
URODZONY NA FONII, OD NARODZIN PRZEKLĘTY
Tytuł audycji zabrzmiał intrygująco? Tak właśnie miało być! Jeśli choć jedna osoba, przeczytawszy go, dojdzie do wniosku, że warto włączyć radio podczas „Labiryntu" -- oznaczać to będzie na dodatek, że spełnił swoje zadanie. Mam też nadzieję, że potem nie zawiedzie się w ciągu godzinnego błądzenia po zakamarkach rockowej twórczości artystów z najróżniejszych zakątków świata.
Kogo usłyszycie tym razem?
• Amerykański kwintet, który na zachętę zaproponowałem Wam już przed tygodniem. Tyle że wtedy starczyło czasu zaledwie na jeden utwór. Teraz będą dwa. Oba utrzymane w stylu lat 70. XX wieku, łączące ze sobą doom i progres.
• Niemieckie trio rodem z Bielefeld, którego członkowie -- w tym jedna kobieta -- najprawdopodobniej od dziecka (a wciąż są bardzo młodzi) marzą o kosmicznych podróżach. Na razie odbywają je... dźwiękowo.
• Duński sekstet, który narodził się na wyspie Fonia. Którego muzyka to ekscytująca, choć nieco mroczna, mieszanka psychodelii i stoner metalu.
• Amerykańską formację awangardowo-progresywną, której nieobce jest również zamiłowanie do jazzu.