Tu Miejsce Na Labirynt
15.05.2018 23:00
FINLANDIA ZA ŻELAZNĄ KURTYNĄ
Finowie -- jako kraj zachowujący w czasie „zimnej wojny" neutralność (cóż, bliskość Związku Radzieckiego zmuszała władze w Helsinkach do prowadzenia polityki nieco dystansującej się od wielkich mocarstw ówczesnego świata) -- chętnie w latach 70. ubiegłego wieku zapraszali do siebie na festiwale rockowe i jazzowej zespoły z tak zwanych krajów demokracji ludowej. Po latach zarejestrowane w czasie tych koncertów nagrania „wypływają" i są publikowane na płytach. A my, choć z dużym opóźnieniem, możemy czerpać z nich niewysłowioną radość.
Na kogo możecie liczyć?
• Na najoryginalniejszą polską formację rockową pierwszej połowy lat 70. -- tworzoną przez artystów, spośród których jeden już był legendą, a trzej pozostali rozpoczęli właśnie swą drogę ku nieśmiertelności. Ówczesne koncerty grupy pozwalają zrozumieć, jak wiele muzyczny świat stracił na tym, że już niebawem drogi muzyków musiały się rozejść.
• Na legendarny czeski zespół jazzrockowy, który poziomem w niczym nie ustępował Mahavishnu Orchestra, Weather Report czy Return to Forever, a który z okazji zaproszenia na festiwal jazzowy w Finlandii postanowił odwdzięczyć się organizatorom, ofiarowując im jedną ze swoich najlepszych kompozycji.