Tu Miejsce Na Labirynt
24.04.2018 23:00
AMERYKAŃSKIE PSY TEŻ KĄSAJĄ
Dzisiaj większość czasu spędzimy po drugiej stronie Atlantyku. Jak się bowiem okazuje -- jeśli tylko dobrze pogrzebać -- w Ameryce Północnej też gra się całkiem niezłą muzykę. Ha! wybaczcie mi to lekko prowokacyjne stwierdzenie. Wiadomo przecież, że Ameryka to i thrash metal, i grunge, i świetna psychodelia. Tyle że w najnowszym „Labiryncie" dominować będą zupełnie inne style.
Na kogo możecie liczyć?
• Na kanadyjską legendę post-rocka, która w ubiegłym tygodniu -- po siedmiu latach przerwy -- ponownie odwiedziła nasz kraj, dając dwa wyśmienite koncerty -- w Poznaniu i Warszawie.
• Na amerykańskiego wokalistę (gościa -- bez dwóch zdań -- ze sporym poczuciem humoru), który w swojej muzyce stara się łączyć (i robi to z sukcesami) outlaw country z deathrockiem i folk z gotykiem. Uważacie, że się nie da? No to posłuchajcie!
• Kwartet złożony z dwóch Szwedów i dwóch Amerykanów, sygnowany nazwami ich macierzystych zespołów. Chociaż na co dzień obie grupy grają zupełnie odmienną muzykę, znalazły mimo wszystko wspólny mianownik -- gdzieś pomiędzy psychodelią a folkiem.