Tu Miejsce Na Labirynt
16.08.2016 23:00
audycja 80
Osiemdziesiąte wydanie „Labiryntu" w dwóch trzecich wypełnione będzie klasyką, w pozostałej części natomiast -- nowościami. Wypełni je muzyka skrajnie odmienna w stylu, ale -- mam nadzieję -- taka, która sprawi, że spędzoną przed głośnikami godzinę uznacie za wartościową inwestycję.
.
W szczegółach program będzie wyglądał następująco:
• Na początek ziemia... zadrży. A to dzięki niemieckiej formacji, która bardzo umiejętnie łączy heavy metal z folkiem i gotykiem. Która nader chętnie sięga po elementy muzyki dawnej, tworząc w ten sposób nową jakość.
• Po trzęsieniu ziemi czekają Was natomiast... wstrząsy wtórne. Bo choć kolejnych 40 minut muzyki pochodzić będzie sprzed 45 lat, jej siła rażenia wciąż jest taka sama, jak w momencie premiery tych nagrań. Czterej legendarni dla free jazzu i jazz-rocka z początku lat 70. XX wieku artyści sprawią, że -- dosłownie -- odpłyniecie.
• Na koniec wybrzmi zaś utwór z solowej płyty Norwega Ronny'ego Pedersena. I nawet jeżeli nazwisko tego wokalisty i multiinstrumentalisty nie mówi Wam zbyt wiele, to na pewno znacie formacje, z jakich pochodzą muzycy, którzy wspomagali go w studiu -- Wobbler, White Willow, Jaga Jazzist oraz Kaukasus.