Jazzowa Odnowa
7.11.2018 23:00
K. W OPERZE, STING W KINIE
Listopad to dla Polaków niebezpieczna pora" -- jak powiedział klasyk. Może i niebezpieczna, ale także skłaniająca do refleksji i wspominania osób, których nie ma już między nami. Nie bójcie się jednak, nie zabraknie także muzyki o nieco lżejszym charakterze.
Na kogo możecie liczyć?
• Na „wspominkowy" program polskiego saksofonisty (od lat mieszkającego w Monachium), który oddał hołd swej -- zmarłej miesiąc wcześniej -- partnerce. Los tak sprawił, że w ciągu minionych dekad odeszli także inni artyści biorący udział w tej sesji.
• Międzynarodowy jazzowy septet sprzed półwiecza, który zrodził się w czasie pracy nad operą opartą na motywach „Procesu" Franza Kafki.
• Polski kwartet, tworzony przez artystów tak młodych, że mogliby być niemal prawnukami wielu wciąż jeszcze występujących na scenie gwiazd rodzimego jazzu. Mimo tego grają muzykę bardzo dojrzałą i zaskakującą, będącą połączeniem jazzu, folku i awangardy.
• Polskie trio, które ostatnimi laty bardzo chętnie akompaniuje gwiazdom europejskiego jazzu, ujmując je -- najprawdopodobniej -- skłonnością do niezwykłych improwizacji.